Ta karczma Wawer się nazywa!

WAWER – Największa dzielnica Warszawy przyjęła swoją nazwę od przydrożnej karczmy, która obecnie, prawie niezauważalnie, przycupnęła na jej północnym skraju. Cud że istnieje!

Najstarsze wzmianki źródłowe o karczmie „Wawer” (obecnie Zajazd Napoleoński przy ul. Płowieckiej) pochodzą z archiwów hipotecznych z roku 1717, kiedy to „kilka wsi wraz z drewnianą karczmą” przeszły na własność Elżbiety z Lubomirskich Sieniawskiej. Po zniszczeniach z okresu powstania listopadowego, kiedy drewniany budynek znalazł się w pewnym momencie w centrum walk polsko-rosyjskich, drewnianą karczmę „Wawer” odbudowano w wersji już murowanej i w tym kształcie dotrwała do czasów współczesnych.

Prawdopodobnie karczma została nazwana imieniem lub nazwiskiem jej ówczesnego właściciela, wywodzącym się od pierwotnego imienia Wawrzyniec, które doczekało się w języku polskim licznych modyfikacji, również jako nazwiska, jak np. Wawrzko, Wawrzon, Wawrosz, Wawrzyniak czy wreszcie Wawra i Wawro. Przy karczmie powstała niewielka kolonia o tej samej nazwie. 11 osadników podpisało w 1839 roku z Zarządem Dóbr Wilanowskich kontrakt dzierżawy ziemi na okres 40-stu lat. Pierwszymi kolonistami zostali: Zygiel, Mroziński, Wolfram, Getz, Hoppe, Krygier, Sztreibel, Krening, Bombach i Jobs. Zbyt trudne warunki kontraktu, a może inne okoliczności sprawiły jednak, że nowi koloniści porzucili w ciągu 7-miu lat swoje nowe gospodarki, choć docelowo nie przeszkodziło to w kolonizacji Wawra.

Rozwojowi osady bez wątpienia sprzyjało korzystne położenie u zbiegu ruchliwych traktów łączących Warszawę z Brześciem i Lublinem. Od 1866 roku do gminy Wawer należało już kilkanaście osad i wsi m.in. Wygoda, Stara Miłosna, Kawęczyn, Witolin, Grochów, Gocławek i Saska Kępa. Dopiero w 1916 roku pięć ostatnich przyłączono do Warszawy.

W najbliższej okolicy – w osadzie Wawer i okolicznych osadach: Las, Zastów, Zbytki (lub inaczej Olendry) – dominowały gleby słabe, nieurodzajne, gdzieniegdzie podmokłe lub piaszczyste. Zachodnia część obecnej dzielnicy, czyli tereny prawobrzeżnej Wisły, na całym odcinku dzisiejszego Wawra należały do mikroregionu Urzecze, w którego skład wchodziły w przeszłości, prócz wymienionych powyżej, m.in. wsie i przysiółki: Kuligów, Wólka Zerzeńska, Zerzeń, Borków, Miedzeszyn, Julianów, Skrzypki, Falenica. Urzecze tradycyjnie związane było z gospodarką rzeczną, handlem wiślanym, flisakami (zwanymi tu orylami), a także z osadnictwem „olęderskim” (głównie holenderskim i niemieckim), którego ostatnia fala pochodzi z I połowy XIX wieku. Wraz z nowym osadnictwem przybyły na te tereny m.in. nowe technologie melioracji i osuszania podmokłych terenów, budowy grobli, stawiania budynków. Pojawiły się nowe narzędzia.

Bardziej na południe i w kierunku wschodnich granic obecnego Wawra rozciągały się leśne tereny dawnych Borów Mazowieckich, których „spadkobiercą” jest dzisiejszy Mazowiecki Park Krajobrazowy z licznymi rezerwatami oraz mniejszymi i większymi jeziorkami. To właśnie na tych terenach, wzdłuż nowowybudowanej „Drogi Żelaznej Nadwiślańskiej”, rozwinęły się na przełomie XIX i XX wieku „Letniska Falenickie”. Ich nazwa przetrwała w potocznym obiegu aż do wybuchu ostatniej wojny.

Korzystałem z materiałów źródłowych m.in.: „Kronika Warszawy 2/2008”, „Wawer korzenie i współczesność” Jana Czerniawskiego.

 

W lutowym wydaniu Gazety Wawerskiej rozpoczęliśmy cykl publikacji dotyczących spuścizny E.M.Andriollego na terenie dzielnicy Wawer. W każdym kolejnym wydaniu naszego miesięcznika znajdziecie Państwo inny budynek, prezentowany w formie akwareli/rysunku autorstwa artystów zrzeszonych w Związku Akwarelistów Polskich. Będziemy wybierali obiekty niekoniecznie w najlepszym stanie, ale zawsze drewniane, wciąż istniejące, wyłącznie z Wawra. Możecie Państwo sami typować do publikacji konkretne obiekty wysyłając je na adres: p.grzegorczyk@gazetawawerska.pl, najlepiej z jakimś opisem i zarysem historycznym.

Na akwareli:
Budynek przy IV Poprzecznej 8
w Starym Aninie pochodzący z 1903 roku. Początkowo przeznaczony na wynajem. Jego pierwszym właścicielem był rosyj­ski oficer. W okresie I wojny światowej sprzedany obywatelowi polskiemu. Po ostatniej wojnie zasiedlony przez „dzikich” lokatorów, Na początku lat 70’ XX w. został wykupiony przez obecnego właściciela. Budynek znajduje się w wojewódzkiej ewi­dencji zabytków. Obecnie niezamieszkały.

Autor akwareli:
Maciej Zaborowski – absolwent Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej, z zawodu architekt. Współzałożyciel Polskiego Związku Akwarelistów. Malarstwem zajmuje się od ponad trzydziestu lat, traktując je jako hobby. Główną tematyką akwareli Macieja Zaborowskiego jest pejzaż miejski oraz architektura, ale w jego pracach znajdziemy również wątki plenerowe, np. Suwalszczyzny, która głęboko zakorzeniła się w jego twórczości.
www.sztukaakwareli.pl
Facebook: Maciej Zaborowski Watercolors