Dewastacja Kanału Zagoździańskiego

Autor: , Osiedle: Miedzeszyn Międzylesie Nadwiśle Radość Sadul Wawer Zerzeń Data: .

Komu przeszkadza kanał?
W ramach prac związanych z budową kolejnego łanowego osiedla domów pomiędzy ulicami Celulozy i Tawułkową, doszło ostatnio do zasypania Kanału Zagoździańskiego na odcinku ok 60 metrów. 25 marca, w sobotę, okoliczni mieszkańcy zauważyli zniszczenie i jeszcze tego samego dnia na miejsce przyjechali wezwani przez nich na interwencję wawerscy radni – Piotr Grzegorczyk i Rafał Czerwonka.

Zasypany Kanał Zagoździański w rejonie ul. Tawułkowej. Fot. P. Grzegorczyk

Kwestie degradacji Kanału Zagoździńskiego (głównie przez deweloperów) budzą niepokój mieszkańców, z dziada pradziada tutejszych, już od lat. W ramach aktywnego sprzeciwu przeciwko niszczeniu i zanieczyszczaniu kanału, prowadzą m.in. korespondencję z Wodami Polskimi, które jak dotychczas nie zauważały problemu m.in. legalności budowy przepustu (powstał przed złożeniem zgłoszenia wodnoprawnego) czy postawienia ogrodzenia biegnącego przez środek kanału). Należy mieć nadzieję, że to ostatnie działanie dewelopera – całkowicie blokujące spływ wód opadowych z okolic Falenicy i Miedzeszyna – spotka się ze zdecydowaną reakcją instytucji nadzoru.

Kanał musi być chroniony
Jako okoliczni mieszkańcy nie wiemy co było motywacją dewelopera, aby zasypać fragment kanału. Wydaje się jednak, że niektóre domy postawiono niebezpiecznie blisko skarpy kanału. Nie znając zapisów decyzji o warunkach zabudowy dla tej konkretnej inwestycji, nie wiemy czy zostały wypełnione jej zapisy dotyczące odległości od urządzenia wodnego (jakim jest kanał).

Kwestie ochrony układu hydrograficznego Dzielnicy Wawer, w tym związane z kanałem Zagoździńskim, znajdują się m.in. w „Charakterystyce i ocenie funkcjonowania układu hydrograficznego m.st. Warszawy” z 2015 r.”. W dokumencie tym na str. 183, w rozdziale pt. „Analiza powierzchniowa zlewni. Warszawa prawobrzeżna” wskazano wprost, że „dla elementów układu hydrograficznego zaleca się odległość zabudowy minimum 3,0 m od górnej krawędzi skarpy rowu (…)”. Zalecenie to dotyczy głównie miejsc, w których planowany był rozwój zabudowy wzdłuż Kanału Zagoździańskiego (pkt 2.21.4 podpunkt 14), czyli w obszarze gdzie właśnie deweloper stawia osiedle.

Dariusz R.


Kanał Zagoździański: powstał w ramach realizacji przedwojennych planów odwodnienia Niziny Wawerskiej w tym Zerznia i Zagoździa. Obecnie pełni funkcję zbierania nadmiaru wody z przyległych terenów a wraz z wybudowaniem Południowej Obwodnicy Warszawy stał się odpływem dla nadmiaru wody ze zbiorników retencyjnych tejże. W czasie budowy POW był intensywnie wykorzystany do odprowadzania wybijającej wody ze źródeł zlokalizowanych pod w/w inwestycją.

Kanał Zagoździański jest niemal w całości w rękach prywatnych, co nie oznacza jednak że można go po prostu zasypać – jest to bowiem urządzenie wodne. Zgodnie z art. 188. Ustawy z dnia 20 lipca 2017 r. – Prawo wodne: „utrzymywanie urządzeń wodnych należy do ich właścicieli i polega na eksploatacji, konserwacji oraz remontach w celu zachowania ich funkcji”.