9-kondygnacyjny blok przy rezerwacie?
W maju Stowarzyszenie Razem dla Wawra zawnioskowało o dopuszczenie do udziału w postępowaniu na decyzję o warunkach zabudowy na działkach przy ul. Kościuszkowców, w Marysinie Wawerskim. Wniosek rozpatrzono pozytywnie.
Po tej wschodniej stronie ul. Kościuszkowców nie ma planu miejscowego, więc podstawą do pozwolenia na budowę jest właśnie „wuzetka”. Powstaje więc analiza urbanistyczna, mierzone są parametry zabudowy sąsiednich działek…
Inwestor ma pomysł aby zabudować ten teren 9-ciokondygnacyjną kubaturą o wys.- bagatela – 31 metrów. W pierwotnej wersji budynek miał 2 kondygnacje podziemne przeznaczone na garaże dla 148 samochodów. Ponieważ powierzchnia garażu przekraczała 2000 m2, wymagana była decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach. W związku z tym inwestor przeprojektował budynek, aby nie wkraczać w niebezpieczne parametry.
Projekt zakłada 40% zabudowy powierzchni obszaru inwestycyjnego i tylko 25% pow. biologicznie czynnej (na mniej nie pozwalają zapisy Prawa Budowlanego). Czy 25% pow. biologicznie czynnej w otulinie rezerwatu to dużo? (A warto wiedzieć, że powierzchnię biologicznie czynną można zamiennie bilansować 50% powierzchni zielonego dachu…)
Teren inwestycji położony jest w strefie B otuliny Rezerwatu im. Króla Jana Sobieskiego będącego zarazem obszarem Natura 2000. W ocenie Dyrektora Mazowieckiego Zespołu Parków Krajobrazowych „Budowa budynku mieszkalnego wielorodzinnego z garażem podziemnym (…) byłaby sprzeczna z celami ochrony Parku i stanowiłaby dla niego zagrożenie”.
1900 osób podpisało się pod petycją o niezabudowywanie tego terenu. To nie do przecenienia, że tak liczna grupa mieszkańców stanęła murem za nienaruszalnością otuliny parku.
Stołeczne Biuro Architektury i Planowania Przestrzennego wydało decyzję odmowną. W jej uzasadnieniu zapisano m.in.: „realizacja zabudowy o proponowanej szerokości elewacji w połączeniu z wnioskowaną funkcją i wysokością wprowadzi trwały dysonans przestrzenny dla tego rejonu. Zwrócono także uwagę, że w najbliższym sąsiedztwie nie występuje zabudowa o proponowanych parametrach.
Inwestor odwołał się od decyzji odmownej podnosząc m.in., że za działkę „sąsiednią” należy uznać każdą znajdującą się w obszarze analizy oraz, że organ przekroczył swoje uprawnienia zajmując stanowisko w przedmiocie niezgodności z przepisami z zakresu ochrony przyrody. Wszystkich podniesionych w odwołaniu punktów jest 15.
SKO uchyliło decyzję Prezydenta i skierowało sprawę do ponownego rozpatrzenia.
W BAiPP szykowana jest jednak kolejna decyzja odmowna. Jej projekt został nam udostępniony.
Ze strony urzędników to raczej gra pozorów. Na działkach obok zaraz ruszy budowa, więc dlaczego mieliby odmówić w tym przypadku? Tych inwestycji można było uniknąć obejmując cały obszar pierwszym, uchwalonym dla Marysina, mpzp. Niestety objął on tylko cmentarz i kawałek lasu. Plan ochrony rezerwatu dopuszcza w tym rejonie tylko drewnianą zabudowę turystyczną…. będą mega bloki ! Te inwestycje to też bardzo zła prognoza dla całego Mazowieckiego PK. Skoro w Parku można zbudować blokowisko, to czego nie można ? Okazuje się że ten Park w praktyce nie istnieje.