Będzie kilka wariantów obwodnicy Błot
Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich w Warszawie (MZDW) rozpoczął przygotowania do rozbudowy kolejnego fragmentu drogi wojewódzkiej nr 801. Chodzi o ponadkilometrowy odcinek Wału Miedzeszyńskiego na południowych krańcach Warszawy, od ulicy Czarnuszki (zwany obwodnicą Błot lub także Wałem Miedzeszyńskim – bis) oraz niespełna czterokilometrowy odcinek tzw. „trasy nadwiślańskiej” na terenie Józefowa, do ulicy Kardynała Stefana Wyszyńskiego. W czerwcu 2023 roku Warszawa zawarła porozumienie z Województwem Mazowieckim na wspólną realizację tego zadania inwestycyjnego.
Minimum trzy warianty
Na posiedzeniu Komisji Inwestycyjnej Rady Dzielnicy Wawer w dniu 5 marca br. planowaną inwestycję bardzo wstępnie referował Mariusz Kozera – zastępca dyrektora ds. inwestycji MZDW. Już bowiem następnego dnia podpisywana była umowa na „opracowanie koncepcji dla budowy drogi wojewódzkiej nr 801 na terenie m.st. Warszawa oraz gminy Józefów”. Zadania przygotowania tej koncepcji podjęło się biuro projektowe Promost Consulting Sp. z o.o. sp.k. z Rzeszowa. Prace mają potrwać 2 lata, a ich koszt to 1,6 mln zł.
W ramach tej umowy wykonawca zobowiązany jest przedstawić m.in. poniższe trzy warianty nowej trasy:
wariant zgodny z obowiązującymi planami zagospodarowania przestrzennego Warszawy i Józefowa,
wariant polegający na rozbudowie istniejącej drogi wojewódzkiej nr 801,
wariant autorski wykonawcy.
Po pierwszych reakcjach mieszkańców spodziewam się, tak jak to często bywa przy tego rodzaju inwestycjach, że żaden z wariantów nie będzie dobry.
Wariant zgodny z mpzp
Wariant pierwszy brzmi nieco dziwnie w odniesieniu do terenu inwestycji po stronie Warszawy, bowiem tutaj, na obszarze obejmującym przedmiotowy odcinek trasy, nie ma obowiązującego planu zagospodarowania. Prace nad planem obszaru Błota trwają nieprzerwanie od 2011 roku, ale nigdy nie ujrzał światła dziennego nawet projekt tego planu.
W wariancie tym chodzi jednak o taki przebieg wylotówki z Warszawy, dla którego rezerwa terenowa jest utrzymywana od kilkudziesięciu lat. Przebieg ten usankcjonowany jest w obowiązującym jeszcze Studium uwarunkowań i kierunkó zagospodarowania przestrzennego m.st. Warszawy. Trasę tę jako główną tranzytową dla ruchu przyśpieszonego przewidywał już m.in. „Perspektywistyczny plan ogólny zagospodarowania przestrzennego miasta stołecznego Warszawy” z 1982 roku. W latach 80. po obydwu stronach trasy na terenie miasta stołecznego planowano powstanie m.in. „terenów gospodarki wielkotowarowej”, „ośrodków usług technicznych” czy „przywodnych ośrodków wypoczynkowych”. Rzeczywistość urzędniczo – deweloperska, szczególnie ta dwudziestopierwszowieczna, zweryfikowała te plany i ulokowała w tym miejscu dosyć duże połacie zabudowy mieszkaniowej. Dzisiaj trasa sąsiadowałaby zatem z kilkudziesięcioma domami jednorodzinnymi przy ul. Bysławskiej, Wiślanego Nurtu, Nad Wisłą czy Retmańskiej. Mieszkańcy tych terenów bardzo boją si tego wariantu, mimo iż planowany był od dawna.

miasta stołecznego Warszawy” z 1982 roku z planowanym przebiegiem Wału Miedzeszyńskiego – bis. Źródło: um.warszawa.pl
Wariant po śladzie obecnym
Wariant polegający na rozbudowie istniejącej trasy w jej obecnym śladzie uwzględniałby m.in. budowę nowych jezdni, skrzyżowań, infrastruktury pieszo-rowerowej oraz zatok autobusowych.
Tego wariantu boją się przede wszystkim ci, którzy mieszkają przy dzisiejszym Wale Miedzeszyńskim i którzy byliby bardzo rozczarowani opcją przekreślającą kilkudekadowe plany przeniesienia ruchu samochodowego na zachód od nich.
Wariant autorski
Wszyscy natomiast boją się wariantu autorskiego, bo zupełnie nie wiadomo co może on przynieść. Można sobie jednak wyobrazić, że mógłby to być jakiś rodzaj kompilacji dwóch wcześniejszych wariantów, np. taki, który na terenie Warszawy i nieco dalej na południe przewidywałby nowy przebieg trasy (ten planowany od dekad), a na południe od ul. Granicznej w Józefowie jej przebieg po obecnym śladzie (chociaż józefowskie plany zagospodarowania przewidują przebieg nowej trasy nieco na wschód od obecnej ul. Nadwiślańskiej). Albo na odwrót – w Warszawie po starym śladzie, a w Józefowie po nowemu.
Więcej szczegółów za rok
Trasa w każdym razie planowana jest jako droga główna ruchu przyśpieszonego (GP). Taka klasa drogi dopuszcza trzy prędkości projektowe na terenie zabudowy: 60, 70 i 80 km/h. Na wspomnianym posiedzeniu komisji przedstawiona została też informacja, że dla wszystkich wariantów przewidywane są ciągi pieszo-rowerowe oraz buspas.
Potrzebna może być też przebudowa węzła z trasą S2, co wydawać by się mogło niedorzeczne biorąc pod uwagę, iż powstał on raptem kilka lat temu. Przedstawiciel MZDW wyjaśniał w tym miejscu, że jeśli z obliczeń natężenia ruchu wyjdzie, że węzeł jest zbyt mały wtedy inwestor będzie zobligowany do jego rozbudowy.
Obowiązkowe będą też konsultacje społeczne w ramach uzyskiwania decyzji środowiskowej. Szczegółowe omówienie inwestycji ma być w każdym razie możliwe za około 12 miesięcy.
W ramach dyskusji padło ze strony mieszkańców także pytanie o to czy w ramach przebudowy trasy powstanie w tym rejonie także kanalizacja. Tutaj wybrzmiała najpierw cisza i konsternacja, ale później ktoś wyjaśnił, że powstanie kanalizacji to rzecz raczej oczywista. Martwi mnie tylko to „raczej”.
Mieszkam w tym rejonie od 15 lat i już wtedy było wiadomo, gdzie znajduje się rezerwa pod nową trasę. Pomysł rozbudowy 801 w obecnym śladzie jest karkołomny. Na samym odcinku warszawskim jest kilkadziesiąt domów i budynków użytkowych, w tym spory supermarket.