Dziękuję i proszę o więcej

4 lata temu zaufali mi Państwo powierzając mandat radnego dziel­nicy Wawer. Nie zmarnowałem tego czasu. Mimo iż nie miałem żadnego udziału w rządzącej w Wawrze koalicji, byłem najbardziej aktywnym i zaangażowanym radnym mijającej kadencji. Złożyłem niespełna ćwierć tysiąca interpelacji, a także kilkaset innych pism do różnych instytucji w sprawach Państwa problemów. Zbierałem podpisy pod wieloma petycjami w ważnych dla Wawra sprawach, jak np. w sprawie przyśpieszenia rozwoju sieci kanalizacyjnej czy w sprawie budowy Mostu na Zaporze. Napisałem kilkaset artykułów o kwestiach wawerskich, bo zawsze zależało mi na rzetelnym przekazywaniu informacji. Zainicjowałem powstanie Gazety Wawerskiej właśnie po to, aby mogli Państwo zasięgać informacji nie tylko ze stronniczej prasy finansowanej z ratusza. Angażowałem się w wiele akcji związanych m.in. z ochroną zieleni, ustanawianiem pomników przyrody, walką ze smogiem, zabieganiem o podstawowe inwestycje infrastrukturalne. Pomagałem w formalnościach i administracyj­nych procedurach uruchamiania inwestycji wodociągowo-kanalizacyjnych. Odbyłem niezliczoną liczbę spotkań, rozmów i konsultacji. Swoim ponadprzeciętnym zaangażowaniem udowodnilem, że naprawdę zależy mi na szybszym rozwoju Wawra.

W pojedynkę nie można jednak rozwiązać wszystkich problemów. Z jednym mandatem radnego dziel­nicy Wawer nie można też mieć bezpośredniego wpływu na to kto i jak rządzi dzielnicą. Realną szansę na działanie z większym rozmachem, aby jeszcze skuteczniej rozwiązywać Państwa problemy, dają nadchodzące wybory samorządowe.

Wokół Stowarzyszenia Razem dla Wawra przez ostatnie lata zgromadziłem solidny zespół zaangażowanych społecz­ników, którzy kandydują do Rady Dzielnicy Wawer. To osiedlowi liderzy, nieuwikłani w żadne lokalne układy, a przy tym dobrze znający posz­czególne osiedla i ich bolączki. To także ludzie uczciwi, którzy zawsze będą bardzo blisko mieszkańców. Wśród kandydatów i kandydatek Stowarzyszenia Razem dla Wawra nie ma żadnych spadochroniarzy z partii politycz­nych, choć chętnych było wielu.

Z takim zespołem mamy szansę na przełamanie istniejącego układu, likwidację istniejących patologii i ogólnej niemocy w rozwiązywa­niu wielu problemów. Mamy szansę skończyć z dyktatem deweloperów, bezmyślnym niszczeniem przyrody, bylejakością inwestycji i remontów oraz ślamazarnością w inwestycjach pierwszej potrzeby, takich jak sieć wodociągowa i kanalizacyjna. Chcemy wprowadzić do Rady Dzielnicy nowe osoby, z nowymi pomysłami i nową ener­gią. Jednocześnie nie zamykamy się na wspópracę z nikim, a naszą aktywność zamierzamy koncentrować wokół spraw, a nie jałowych sporów ideologicznych i niepotrzebnych przepychanek. Nasze postulaty publikujemy regularnie na łamach Gazety Wawerskiej oraz w mediach społecznościowych w internecie. Jesteśmy przekonani, że naszej dzielnicy nie stać na kolejną kadencję z tą samą eki­pą sprawdzo­nych towarzyszy za sterami. Zbyt wiele się dzieje i zbyt wiele jest do zrobienia.
Wawer naprawdę może być naj­lepszym miejscem życia. Potrzeb­ny tu jest jednak gospodarz, który zamiast przerzucać odpowie­dzialność na innych, będzie się czuł odpowiedzialny za wszystkie sprawy wawerskie.

Dziękując Państwu za dotychczasowe zaufanie proszę zatem jednocześnie o więcej. Proszę o pomoc w odsunięciu partyjnych układów z Wawra oraz pomoc w odsunięciu takich działaczy lokal­nych, którzy tylko udają, że służą mieszkańcom. Proszę Państwa o głos w wyborach samorządowych 21 października br. Lista nr 24. Polecam się i jestem do Państwa dyspozycji.