O przesadzaniu starych drzew

Wbrew przysłowiu i piosence Krzysztofa Krawczyka – stare drzewa się przesadza! Już w starożytnym Egipcie przesadzano stosunkowo duże drzewa. A we współczesnej Polsce mamy w tej dziedzinie imponującą historię sukcesów.

Mało kto wie, że największe na świecie drzewa przemieszczono w Warszawie w 1997 roku, a ważną rolę w tym przedsięwzięciu odegrali mieszkańcy Wawra. Więcej na ten temat w zestawieniu najpopularniejszych metod przemieszczania drzew – przesunięcie.

W zależności od ich wielkości, można przesadzać starsze drzewa różnymi metodami. Nie jest to przedsięwzięcie łatwe, ani tanie. Jednak starsze drzewo ma o wiele większą wartość przyrodniczą i świadczy mieszkańcom usługi ekosystemu nieporównywalne z nowymi nasadzeniami, mającymi kompensować jego usunięcie.

O zaletach dojrzałych drzew
i korzyściach z ich ratowania napisał w grudniowym numerze Gazety Wawerskiej Jakub Gryz (artykuł „Jak obalić pomnik?”). Zachęcam do powrotu do tego tekstu, a tu przypomnę tylko, że duże drzewo daje cień i uspokaja. Wyłapuje i magazynuje kilkadziesiąt razy więcej dwutlenku węgla niż mała sadzonka. Obniża temperaturę powietrza latem, pobierając korzeniami wodę z gruntu i oddając ją otoczeniu poprzez parowanie z liści. Korona drzewa odbija i wykorzystuje energię słoneczną, zapobiegając tworzeniu miejskich wysp ciepła. Starsze drzewo również wyłapuje zanieczyszczenie powietrza, jest domem wielu pożytecznych stworzeń, ma często walory krajobrazowe, kulturowe, historyczne.

Co na to przepisy?
Przy każdej inwestycji, z którą koliduje duże drzewo, należy rozważyć możliwości jego przesadzenia. Wynika to z obowiązującej ustawy prawo ochrony środowiska (art 75 ust 2).

Niestety, w 2017 roku minister środowiska wydał rozporządzenie znacząco obniżające opłaty urzędowe za usunięcie drzew i krzewów. W rezultacie inwestorom bardziej się opłaca wydać 5 tysięcy złotych na opłatę za legalne wycięcie dębu (o średnicy pnia ok. 30 cm), a nawet zapłacić 10 tysięcy za jego wycięcie bez zezwolenia (kara w wysokości dwukrotności opłaty), niż zainwestować kilkanaście tysięcy w przesadzenie dębu i niemal drugie tyle w jego pielęgnowanie przez kilka lat. Bez wątpienia pożądana byłaby zmiana niefortunnego rozporządzenia ministra środowiska, na formułę wymuszającą lepszą ochronę starszych drzew.


Przesadzanie źle znoszą starsze sosny i brzozy. Ale duże lipy, klony, jodły, modrzewie, cisy, a nawet dęby – przy odpowiednim przygotowaniu i pielęgnacji – niemal zawsze się przyjmują i rolęgnacji drzewa w zestawieniu…


Poniżej przedstawiam najpopularniejsze metody przemieszczania drzew:

  • Przesadzanie ręczne – metoda stosowana w przypadku starszych drzew gatunków lub odmian, które mają niewielki rozmiar pomimo swego wieku. Zabezpieczywszy bryłę korzeniową materiałem jutowym lub siatką, przewozi się drzewo na docelowe miejsce.
  • Przesadzanie za pomocą przesadzarki -czyli specjalistycznej maszyny, która pozwala wykopać, unieść drzewo, a następnie przewieźć je na oddalone miejsce. Jednak przesadzarki najczęściej mają średnice od 2 do 2,5 m, a największe z nich – 3 metry. To wyklucza tę metodę, jeśli chcemy przesadzić drzewo o średnicy pnia ponad 30 cm. Koszt tej najszybszej metody wynosi do kilkunastu tysięcy złotych.
  • Przesadzanie przy użyciu dźwigu i tzw. niskopodwoziówki (specjalistycznej platformy). Po zabezpieczeniu bryły korzeniowej cybantem elastycznym, można transportować drzewa większe niż przesadzarką, o bryle korzeniowej średnicy nawet do 8-9 metrów. Ale tak duże drzewa trzeba przewozić w pozycji pionowej – przy pochyleniu lub położeniu drzewa bryła korzeniowa może ulec uszkodzeniu, a nawet zniszczeniu. Transport drzewa w pionie na większe odległości uniemożliwiają napowietrzne kable, tunele i inna infrastruktura. Ta metoda jest droższa, trzeba się liczyć z kosztem kilkudziesięciu tysięcy złotych.
  • Przesunięcie – to najdroższa metoda, do wykorzystania w obrębie tej samej inwestycji. Nie podnosi się drzewa, tylko przesuwa zabezpieczoną bryłę korzeniową na docelowe miejsce za pomocą konstrukcji podobnej do sań. W Warszawie przy ulicy Królewskiej w 1997 roku przesunięto w ten sposób trzy potężne kasztanowce – największe na świecie drzewa przemieszczone z sukcesem na inne miejsce! Mamy tu też wawerskie akcenty: pracami kierował obecny mieszkaniec Wawra rzeczoznawca Jarema Andrzej Rabiński, a uczestniczyła w nich wawerska firma Naturovita Sp. z o.o.
Przesadzanie drzewa dźwigiem. Fot. M. Chodyła

Najlepiej zaprojektować lub przeprojektować inwestycje tak, żeby jak najwięcej dużych drzew – również sosen i brzóz, źle znoszących przesadzanie – mogło pozostać na swoich miejscach. I zadbać o ich zabezpieczenie w czasie prac budowlanych (co jest kolejnym wymogiem prawnym, nie stosowanym na wielu budowach).


Wcześniejsze przygotowanie i późniejsza pielęgnacja drzewa zwiększają prawdopodobieństwo jego przeżycia, niezależnie od zastosowanej metody przesadzenia.

Te etapy to:

  • Wybór drzewa. Drzewo musi być zdrowe. Powinno mieć prawidłowy system korzeniowy i symetryczną koronę. Nie powinno rosnąć na infrastrukturze podziemnej (chyba że jest do wycięcia wraz z bryłą) ani na nierównym terenie, np. na skarpie.
  • Oszacowanie wielkości bryły korzeniowej. Ryzyko polega na niedoszacowaniu jej wielkości (np. bardzo chcemy zmieścić ją w przesadzarce). Na stronie Federacji Arborystów Polskich dostępna jest publikacja do bezpłatnego pobrania: “Korzeń, system korzeniowy drzewa i…”. Podanych jest w niej kilka metod szacowania wielkości bryły korzeniowej. Federacja Arborystów Polskich rekomenduje skonsultowanie każdego przypadku z biegłym i wprowadzenie indywidualnych korekt.
  • Przygotowanie bryły korzeniowej. Żeby zminimalizować ryzyko nieprzyjęcia się drzewa, najlepiej już rok przed przesadzeniem zacząć formować bryłę korzeniową. Okopuje się ją ręcznie, najlepiej stopniowo, co pewien czas, na małych odcinkach, aby powoli “przyzwyczaić” drzewo do zmniejszenia wielkości jego systemu korzeniowego. Warto wprowadzać w przygotowywaną bryłę preparat ukorzeniający. Dobrze wróży, jeśli w chwili przesadzania bryła przypomina przerośniętą doniczkę.
  • Pielęgnacja po przesadzeniu Przesadzone duże drzewo musi być przez kilka lat systematycznie pielęgnowane, przede wszystkim podlewane. Często też trzeba użyć odciągów dla ustabilizowanie drzewa w gruncie. Zaniedbania na tym ostatnim etapie zazwyczaj kończą się fatalnie. Drzewo może obumrzeć, mimo, że cały proces do tej pory przebiegł pomyślnie.

Magda Jędrzejewska,
mieszkanka osiedla IBJ w Aninie

Tekst wykorzystuje informacje przekazane i udostępnione przez:
Jaremę Andrzeja Rabińskiego – biegłego sądowego, rzeczoznawcę NOT, inspektora nadzoru, Marcina Chodyłę z firmy Naturovita Sp. z o.o. Dziękuję