Mur i nielegalna wycinka w Wiśniowej Górze
Na terenie leśnym wzdłuż Alei Dzieci Polskich, na wysokości ul. Kociszewskich powstał wielki mur. Kłuje w oczy kontrastując swoją szarzyzną z zielenią okolicznej przyrody. Co więcej, latem zza ogrodzenia dochodziły niepokojące odgłosy pił mechanicznych. Gazeta Wawerska i Stowarzyszenie Razem dla Wawra (SRDW) postanowiło zareagować i przyjrzeć się sprawie. Zaczęliśmy od wysłania jeszcze w sierpniu szeregu pytań do Lasów Miejskich oraz ustalenia faktów w Urzędzie Dzielnicy Wawer.
Już pierwsze informacje wskazały na szereg nieprawidłowości – w 2015 r. wpłynęło do urzędu dzielnicy zgłoszenie modernizacji ogrodzenia poprzez budowę muru. Został wniesiony sprzeciw, co w praktyce oznacza brak zgody na przeprowadzenie inwestycji. W związku z tym sprawa została zgłoszona do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego – mówi Jacek Wiśnicki, zastępca burmistrza dzielnicy Wawer.
Informacje z Lasów Miejskich są równie niepokojące. Zgodnie z odpowiedziami na pytania SRDW, a także na wrześniową interpelację radnego Rafała Czerwonki, w czerwcu 2019 r. podczas lustracji działki stwierdzono obecność pniaków będących pozostałością po wycinkach drzew bez wymaganych decyzji. W związku z tym Lasy Miejskie skierowały zawiadomienie do Policji o możliwości popełnienia wykroczenia. Ponadto, ujawniono prowadzenie prac ziemnych, a także wycinkę podszytu (warstwa lasu składająca się z krzewów i niskich drzew), co narusza przepisy ustawy o lasach. W celu przywrócenia stanu zgodnego z prawem, Lasy Miejskie zobowiązały właściciela działki do ponownego wprowadzenia roślinności leśnej w ciągu 5 lat.
W związku z budową muru, Lasy Miejskie stwierdziły także nielegalne wyłączenie gruntu z produkcji leśnej. W tym aspekcie stosowne zawiadomienie zostało zgłoszone do Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych.
SRDW złożyło kolejne zapytania do Policji oraz Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w celu ustalenia na jakim etapie są prowadzone postępowania wszczęte na podstawie zgłoszeń Lasów Miejskich i Urzędu Dzielnicy. W ramach odpowiedzi, PINB przesłał do wiadomości zawiadomienie o zamiarze przeprowadzenia lustracji nieruchomości. SRDW również zadeklarowało obecność w dniu oględzin. Policja natomiast odmówiła udzielenia informacji powołując się na brak uprawnień SRDW do ich otrzymania. Będziemy jednak szukać innego sposobu na ustalenie czy wykroczenie zostało potwierdzone i jaka ewentualnie sankcja została zastosowana. O status postępowania spytamy również Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych.
Sprawa zbulwersowała wielu mieszkańców, o czym świadczą reakcje użytkowników Facebooka na informacje o problemie zamieszczone na początku września na profilu SRDW. W całej sytuacji pocieszający jest jednak fakt, że Lasy Miejskie oraz Urząd Dzielnicy na bieżąco reagowały na nieprawidłowości. Czyli instytucje samorządu zadziałały jak trzeba. Teraz „piłka jest po stronie” organów dzierżących środki władcze umożliwiające egzekucję prawa. Gazeta Wawerska będzie trzymać rękę na pulsie i na bieżąco informować czytelników.
0 komentarzy