SPORT. Jak i gdzie trenować piłkę nożną w czasie pandemii?
Jakie są plany klubu na najbliższą przyszłość? Jak zapisać się na zajęcia piłkarskie? O rozmowę poprosiłem prezesa TS Falenica Marcina Narolskiego.
P. GRZEGORCZYK: Skąd właściwie wzięliście się w Wawrze?
MARCIN NAROLSKI: TS Falenica powstało w styczniu 2017 roku jako efekt rozpadu sekcji piłki nożnej w klubie PKS Serce Falenica. Powołując życia Stowarzyszenie wspólnie z Pawłem Sygą, Tomaszem Grabowskim, Sebastianem Witkowskim, Ryszardem Tobiaszem mogliśmy kontynuować pracę z dziećmi na terenie Wawra, a w szczególności w Falenicy. Od początku istnienia dużą wagę przywiązywaliśmy do „naszej małej ojczyzny” – Falenicy. Wciąż staramy się integrować naszą małą społeczność w duchu lokalnego patriotyzmu, przywiązania do historii osiedla i dzielnicy.
PG: Jakie sporty można dzięki wam uprawiać, do kogo kierujecie ofertę?
MN: TS Falenica posiada 2 sekcje: piłkę nożną oraz futsal (piłka halowa). Szkolimy zawodników od rocznika 2017 do rocznika 2004. Nad prawidłowym procesem szkolenia czuwa sztab trenerów, a nad wszystkim Zarząd na czele ze mną.
W czasie pandemii trenujemy normalnie, jednak z uwzględnieniem wszelkich wymogów higieniczno-sanitarnych. Radość dzieci ze spotkań z rówieśnikami i możliwość aktywnego spędzenia czasu jest dla nas (oraz rodziców i opiekunów), zwłaszcza w dobie pandemicznych ograniczeń, wielką sprawą.
PG: Jakie są wasze plany na najbliższą przyszłość?
MN: Obecnie realizujemy wdrożenie nowego systemu szkoleniowego. Od kwietnia sekcja piłki nożnej wraca na obiekty zewnętrzne. Natomiast sekcja futsalu przygotowuje się do drugiego startu w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski w dwóch rocznikach 2007-2008 oraz 2004-2005-2006.
Przygotowujemy również letni obóz dla naszych zawodników. W miarę możliwości (w tym roku pandemia nam to uniemożliwiła) organizujemy 2 turnieje halowe. Wizytówką naszych turniejów jest bardzo doby poziom zawodów, wspaniali goście-sportowcy, gra fair play oraz relacja w ogólnodostępnej telewizji sportowej.
PG: Gdybym chciał zapisać swojego dzieciaka…?
MN: Treningi TS Falenica odbywają się na hali sportowo – widowiskowej w SP 76 przy ul. Poezji 5, natomiast wszystkie treningi zewnętrzne przeprowadzamy na boisku LO im. Wybickiego przy ul. Halnej 20. To są najlepsze obiekty dostępne w naszej lokalizacji.
W TS Falenica szkolimy obecnie prawie 90 młodych adeptów piłki nożnej oraz halowej pod okiem wykwalifikowanych trenerów. Aby zapisać się do akademii, należy skontaktować się z trenerem danego rocznika. Prowadzimy całoroczny nabór do naszych zespołów, więc nieustannie zapraszamy wszystkich chętnych.
PG: Co oferujecie zawodnikom i ich rodzicom oprócz treningu piłki nożnej?
MN: Trenerzy, zawodnicy i ich rodzice tworzą jedną wielką rodzinę. Wspólnie organizujemy np. wyjazdy na mecze Legii Warszawa. Do naszych zwyczajów należą również spotkania w ramach tzw. Biesiad TS-u. Tradycyjnie spotykamy się podczas lokalnego marszu z okazji Święta Niepodległości. W miarę możliwości prowadzimy zbiórki i organizujemy pomoc dla innych.
PG: Pochwalcie się sukcesami!
MN: Do naszych sukcesów możemy zaliczyć udział dwóch zespołów U-17 i U-15 w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski w Futsalu. Pragnę dodać, iż nasi zawodnicy wystąpili jako jeden z dwóch zespołów z Warszawy. Trzech zawodników było na testach w Widzewie Łódź. Rozwijamy naszą współpracę z klubem Delta Warszawa, zarówno na polu sportowym jak i szkoleniowym. Nasze zespoły uczestniczą w turniejach oraz ligach. Najbardziej dumni jesteśmy z tego, iż mimo okresu pandemii udało się zorganizować treningi dla około 90 zawodników i zawodniczek. Dzięki temu, w trudnym okresie młodzież ma „odskocznię” od ciągłego przebywania w domu, nauki zdalnej i braku ruchu. Cieszy nas również, że coraz młodsi zawodnicy i ich rodzice ufają nam i chcą z nami rozwijać swoją pasję sportową.
PG: Dziękuję za rozmowę!
0 komentarzy