Trzebież na Lokalnej
12 kwietnia grupa zaniepokojonych mieszkańców Falenicy zorganizowała spotkanie z leśnikami w sprawie planowanej wkrótce trzebieży działek leśnych okolic ul. Lokalnej. Te zalesione działki tworzą obecnie naturalną barierę (także akustyczną) pomiędzy okolicznymi domostwami a trasą Południowej Obwodnicy Warszawy. Mieszkańcy określili swoje oczekiwania jasno: nie chcemy wycinki, chroni nas przed hałasem! Odłóżcie trzebieże w czasie (do momentu wybudowania ekranów dźwiękochłonnych wzdłuż POW) lub ograniczcie ich zakres i intensywność. A w ogóle to zaczął się okres lęgowy ptaków – prawo zakazuje wycinek w tym okresie!
Na spotkaniu pojawili się dwaj umundurowani przedstawiciele Nadleśnictwa Celestynów – leśniczy Tomasz Latoszek oraz nadleśniczy Arkadiusz Dmowski. Ten ostatni odpowiadał: trzebież to standardowa pielęgnacja lasu wykonywana po to, aby pozostałym drzewom lepiej się rosło. Nie możemy przełożyć trzebieży w czasie, ale może jeszcze uda się ograniczyć jej intensywność. Co prawda przy typowaniu drzew staraliśmy się minimalizować zakres wycinki ale może jeszcze uda się coś zrobić… Ochrona ptasich lęgów nie dotyczy trzebieży pielęgnacyjnych (?!), a w ogóle to staramy się uważać na ptasie siedliska…
Przed i w trakcie spotkania zbierane były podpisy pod petycją nt. wstrzymania wycinki. W ciągu półtorej doby podpisało się pod nią 105 osób. Na efekty spotkania oraz złożonej do Nadleśnictwa petycji nie musieliśmy długo czekać.
Jest faktem że poziom zaufania społecznego do instytucji Lasy Państwowe nie przebija sufitu rankingów. Trudno się także dziwić, że trzebieże i rębnie dokonywane w wawerskich lasach przyciągają naszą uwagę. Troska o przyrodę cieszy, z drugiej strony – warto przypominać, że okresowe trzebieże zaliczamy do działań pielęgnacyjnych lasów i nie mają one nic wspólnego z gospodarką rabunkową (a na pewno nie powinny mieć).
Przedstawiciel Lasów Państwowych Andrzej Dawidziuk referował temat trzebieży i rębni w wawerskich lasach na grudniowej Komisji Rozwoju Rady Dzielnicy. Odpowiadał również na pytania radnych. Mamy więc w Samorządzie minimum wiedzy na temat gospodarki wawerskimi lasami. Na pewno wszyscy moglibyśmy się bardziej postarać, aby z informacją o planowanych trzebieżach, a także o ich roli w pielęgnacji lasów docierać do mieszkańców w porę. W Gazecie Wawerskiej regularnie o tym piszemy. Zachęcamy również inne lokalne media (zwłaszcza te opłacane z naszych podatków) o większe zainteresowanie tematem.
Petycja skierowana do Nadleśnictwa Celestynów doczekała się odpowiedzi, w której mieszkańcy uzyskali deklarację Nadleśniczego zmniejszenia trzebieży o 10% w stosunku do planowanej. Inicjatorzy spotkania oznakowali białymi paskami materiału te drzewa, które chcieliby uchronić przed wycinką. Informacja o tej akcji została przesłana do Nadleśnictwa.
To mały wielki sukces organizatorów, których cieszy każde uratowane drzewo. Mieszkańcy zademonstrowali przy tej okazji że nie jest im obojętny stan lasów, środowiska i że chcą mieć wpływ. Istnieje obywatelska sprawczość w wymiarze lokalnym!
0 komentarzy