Jak Zarząd drogę projektował…
Od samego początku (czyli od marca br.) protestu mieszkańców ul. Tawułkowej przeciwko zaproponowanym przez wawerskich urzędników niesprawiedliwym projektem przebudowy naszej ulicy, nie byliśmy w stanie w żaden sposób uzyskać informacji dotyczących szczegółowych kosztów realizacji tej inwestycji. Zarówno w ramach kolejnych posiedzeń Komisji Rozwoju jak i składanych przez nas wniosków o udzielenie informacji publicznej byliśmy odsyłani na strony internetowe m. st. Warszawy. Niezrażeni – poszliśmy wskazanym tropem. Jakie było nasze zdziwienie, kiedy w oparciu o sprawozdania z wykonania budżetu m.st. Warszawy za lata 2019 i 2020 okazało się, że przebudowa ul. Tawułkowej i Liliowej miała wg wstępnych założeń do budżetu kosztować niespełna 2,1 mln zł. Niezwłocznie zestawiliśmy koszt przebudowy z innymi inwestycjami drogowymi planowanymi i realizowanymi na terenie Wawra i okazało się, że koszt budowy 1 km naszej ulicy ma być najtańszy na tle innych projektów pomimo podobnych założeń projektowo-wykonawczych.
Przedstawiliśmy nasze wątpliwości w trakcie omawiania tematu przebudowy ul. Tawułkowej w dniu 9 czerwca na sesji Rady Dzielnicy Wawer. W trakcie tej sesji, przytłaczającą większością głosów (17 głosów za, 3 wstrzymujące, 1 radny nie głosował) Rada Dzielnicy przyjęła stanowisko w sprawie uwzględnienia przez Zarząd Dzielnicy postulatów strony społecznej przy projektowaniu ul. Tawułkowej. Skutkiem m.in. tego głosowania otrzymaliśmy szczegółowe wyliczenia kosztów budowy ul. Tawułkowej i Liliowej.
Z przesłanego dokumentu wynika, że koszt całej inwestycji ma wynieść nie 2,1 mln zł, lecz 7,1 mln zł i to bez uwzględnienia kosztów zakładanych wywłaszczeń (patrz Tabela 2). Tym samym, pisząc wprost, manko na projekcie wynosi obecnie już 5 mln i zapewne to nie koniec, jeśli w grę wchodzą także koszty odszkodowań w ramach procesów cywilnych, koszty odbudowy infrastruktury (płotów, przyłączy energetycznych itp.) a także wspomnianych wywłaszczeń.
Wyliczenia te wskazują w naszym odczuciu na możliwość naruszenia dyscypliny finansów publicznych przez Dzielnicę Wawer oraz m.st. Warszawa, jeżeli nie w obecnym roku, to w kolejnych latach chyba, że Dzielnica wyasygnuje ze swojego budżetu brakujące środki. Ale skąd one? To przecież ponad 2,5 krotne niedoszacowanie budżetu inwestycji, bez kosztów odszkodowań czy wywłaszczeń!
My, mieszkańcy ul. Tawułkowej, przyglądając się działaniom urzędników w sprawie projektu przebudowy naszej ulicy, odnosimy coraz większe wrażenie, że władze Dzielnicy stosują technikę jak najszybszego uruchamiania inwestycji zapisując niedoszacowany budżet, a dopiero w trakcie inwestycji go urealniając. Z tego może wynikać dotychczasowa olbrzymia niechęć urzędników do jakichkolwiek ustępstw na rzecz zgłaszanych przez mieszkańców postulatów. Każda zmiana mogłaby obnażyć nie tylko zaniedbania w sferze założeń projektowych (w ramach posiedzeń Komisji Rozwoju mieszkańcy oraz radni wskazali na rażące błędy w dokumentacji tej inwestycji), lecz także w sferze dyscypliny finansów publicznych.
Widząc tak znaczące niedoszacowanie przebudowy ul. Tawułkowej i Liliowej zwróciliśmy się do Urzędu o udostępnienie nam takich samych szczegółowych kosztów dot. innych inwestycji w dzielnicy Wawer. Pomimo dokładnego wskazania o co wnioskujemy w odpowiedzi na nasze wnioski o udostępnienie informacji publicznej otrzymaliśmy preliminarze inwestycji wawerskich czyli dokumenty, o które nie wnioskowaliśmy i które w żaden sposób nie obrazują kosztów ww. inwestycji. W przypadku ul. Celulozy gmina przyznała, że dokumentacja projektowa nie została odebrana, prace projektowe wstrzymane, a Zarząd odstąpił od umowy z winy projektanta. Tym samym wykonanie przebudowy ul. Celulozy nie będzie zrealizowane w zapowiadanym przez dzielnicę harmonogramie, co tylko potwierdza stawianą przez nas tezę szybkiego uruchamiania inwestycji z założeniem, że jakoś to będzie.
0 komentarzy