Willa Chai i Arona Erlichów
W Falenicy, przy ulicy Podkowy, naprzeciw miejsca, gdzie niedawno zapadła się willa Ozdobińskich, dzielnie trwa jeden z nielicznych już dużych drewnianych domów. Nikt już w nim nie mieszka. Właścicielami posesji byli Aron i Chaja Erlich. Tak zapisano na planach geodezyjnych w latach 30. XX wieku. Działka zajmowała obszerny teren na rogu ulic Ogrodowej – dziś Filmowa – i Kilińskiego – dzisiaj Podkowy. Stały na niej dwa duże domy: piętrowy z czterema dwukondygnacyjnymi werandami i parterowy, którego rzut sugeruje budynek z wejściowym gankiem i obszerną werandą od ogrodu. Na granicy z sąsiednią działką Igalsona mieściły się dwa małe budynki gospodarcze.
Chaja Sura Erlich była także właścicielką domu w Falenicy przy ulicy Mickiewicza 6 – to obecnie Brzostowska. Nieruchomość przylegała do posesji z willą małżeństwa Boye. Dom Chai Sury Erlich nie istnieje od dawna, w tym miejscu rozrosły się bloki mieszkalne. Piękna drewniana willa Marii i Zygmunta Boye stoi jeszcze, opuszczona przez lokatorów w całkiem dobrym stanie, w zastraszającym tempie została zdewastowana.
Nie znalazłam żadnych informacji o małżeństwie Erlichów, nie ma ich ani na wykazach tych, którzy przeżyli holokaust, ani na listach ofiar. Jedyne ślady ich istnienia to wspomniana przedwojenna mapa geodezyjna oraz protokoły przejęcia przez Gminę Letnisko Falenica opuszczonych nieruchomości i raport koniecznych remontów, sporządzone już po wojnie.
Budynek piętrowy przetrwał czas okupacji, parterowy nie. Domy znajdowały się poza gettem, właściciele musieli je opuścić 1 grudnia 1940 roku. Zapewne ten większy został zajęty przez lokatorów za pozwoleniem władz okupacyjnych, być może dzięki temu nie został zniszczony całkowicie. Parterowy podzielił los wielu innych, rozbieranych na opał podczas zimowych miesięcy.
W otwockim oddziale Archiwum Państwowego Warszawy znajduje się protokół z oględzin nieruchomości, w którym zapisano:
23 czerwca 1948 roku Komisja w składzie przewodniczącego członka Komisji Ob. Stanisława Fijałkowskiego, członka Gminnej Rady Narodowej ob. Wielonka Marcelego urzędnika Referatu Opuszczonych Nieruchomości Ob. Heeringa Władysława, dokonała oględzin budynków i zdecydowała dokonać następujące remonty: Falenica, ul. Kilińskiego 10 / wł. Erlicha Arona/ Pokryć częściowo dach z całkowitym posmołowaniem i poprawić pokrycie papy koło kominów. Na strychu przy kominach zrobić poprawki murarskie. Werandę od lokalu Bodziakowej rozebrać i częściowo zaszalować drzwi wyjściowe. Werandę od lokalu Ob. Wargieusz rozebrać i częściowo zaszalować drzwi wyjściowe na werandę. Obydwie werandy piętrowe grożą bezpieczeństwu publicznemu. Weranda od lokalu Ob. Jastrzębkiej w końcowej fazie wyreperować dach, użyć do tego desek z rozebranych dwóch werand. Pokryć dach nad wygódką i posmołować, dorobić klapę do dołu kloacznego i klapę przenośną do dołu na śmiecie.
W ten sposób, pewnie wkrótce po wizycie komisji, jeszcze w 1948 roku, willa pozbawiona została dwóch dwukondygnacyjnych werand, dużych, rozciągających się prawie na całą szerokość szczytów budynku. Dwie mniejsze, także piętrowe, zostały rozebrane później. Ślady po zadaszeniu werand są widoczne do dziś.
Zachowany budynek, bez ozdób i nadających bryle lekkości werand robi wrażenie zwartego monumentu. Jego prosta ciemna bryła i przytulone do niej ogromne drzewo tworzą swoistą parę. Jak długo przetrwają?
Lidia Głażewska-Dańko
Więcej informacji na domynalinii.wordpress.com
Źródła:
- Archiwum Państwowe w Warszawie, oddział w Otwocku, Akta Gminy Letnisko Falenica, jedn. 49, 250, 251
- Plany Bema, Wydział Geodezji i Kartografii Starostwa Powiatowego w Otwocku
W lutym 2018 r.
rozpoczęliśmy w Gazecie Wawerskiej cykl publikacji dotyczących spuścizny E.M. Andriollego na terenie dzielnicy Wawer. W każdym kolejnym numerze znajdziecie Państwo inny budynek, prezentowany w formie akwareli/rysunku. Staramy się wybierać obiekty niekoniecznie w najlepszym stanie, ale zawsze drewniane, wyłącznie z Wawra. Możecie je typować sami: p.grzegorczyk@gazetawawerska.pl, najlepiej z jakimś opisem, historią związaną z budynkiem lub/oraz z działką na której stoi. Dzisiaj prezentujemy – już po raz 35 – drewniaka z ul. Podkowy w Falenicy.
Autor akwareli:
Radosław Maciej Kakareko – absolwent Wydziału Architektury PW gdzie doskonalił warsztat studiując m.in. rysunek i malarstwo, członek Związku Artystów Polska Sztuka Użytkowa. Tematem wiodącym jego akwareli jest architektura i pejzaż miejski – głównie Wenecji i Białegostoku (swojego rodzinnego miasta). Maluje również portrety i martwe natury.
R.Kakareko.akwarele
0 komentarzy