Wsparcie dla seniora

Autor: , Osiedle: Bez kategorii Data: .

Agata Anusiewicz i Aneta Sieńkowska wspólnie prowadzą Międzypokoleniowy Klub Fundacji Wsparcie, który można odwiedzić przy ulicy Kościuszkowców 80 w Marysinie.
Fundacja Wsparcie działa na dwóch płaszczyznach: chce integrować seniorów, a także pomaga rodzinom w opiece nad chorymi z demen­cją w tym z chorobą Alzheimera. Pani Agata z werwą i humorem opowiada o swoich pomysłach.

– Mamy dużo energii, żeby ludzi aktywizować, w ogóle tu jest dużo seniorów i potrzeba, żeby coś dla tych ludzi robić, coś z nimi robić, żeby wyciągnąć z domu, a jest dużo osób w domu. Jest tu pole do popisu dla naszej fundacji, żeby ludzie chcieli i żeby się przełamali. Mamy mniejszy problem z pomysłami, tylko potrzeba więcej zaufania ze strony mieszkańców. Fundacja stara się robić wszystko za darmo, bo pozyskujemy środki pieniężne od miasta i od sponsorów. A to wydaje mi się wzbudza nieufność, bo chyba panuje takie przekonanie, że jak coś jest za darmo, to niekoniecz­nie to jest coś dobrego. Ludzie często mają opory przed korzysta­niem z naszych zajęć za darmo. Fundacja, jako organizacja dzia­łająca dla społeczności, zaprasza bezpłatnie na zajęcia, żeby każdy mógł skorzystać i żeby pieniądze nie były przeszkodą.

Zapraszamy osoby, które nie mają możliwości wybrać się gdzieś dalej i czekamy na chętnych, zwłaszcza z najbliższej okolicy, mówi pani Agata.

Raz w tygodniu, we wtorki odbywają się zajęcia międzypokoleniowe, aby nawiązywać relacje i dzielić się doświadczeniem. – Jest to mini klub dla seniorów, żeby nie zamykali się w domu i w samotności narzekali na ból głowy, depresję. Pani Agata proponuje spacer, rozmowę, spotkanie w klubie. Takie wspólne działanie podnosi pewność siebie, zwiększa optymizm, a to przekłada się na polepszenie samopoczucia psychicznego i fizycznego. – Czasem panie przynoszą swoje powidła, naleśniki i robią degustację. W ten sposób nawiązują się znajomości, kontakty towarzyskie. – Zamiast łykania tabletek z reklamy, u nas mamy tabletkę kontaktów towarzyskich albo śmiechu – uśmiecha się pani Agata.

Krystyna (70l): – Dowiadujemy się tu różnych rzeczy o śnie, długo­wieczności, jak żyć w zdrowiu. Jest miła atmosfera.

Helenka (80l): – Ja jestem za­dowolona z zajęć plastycznych, bo zrobiłam słoiczki, łapacz snów. Tutaj tak się wyłączam, skupiam i myślę o pracy. Byłyśmy też na spacerze nad Wisłą, poznawałyśmy zioła. Miło, że choć raz w tygodniu możemy się tu spotkać.

Irenka (88l): – Tu jest towarzystwo, coś się dzieje, nawet syn zauważył, że mi się tu podoba, bo jak wracam to jestem zadowolona.

Helenka: – Ja tak samo, mam nareszcie wyjście z domu, mam zajęcie. Przychodzę, bo mi się podoba.

Krystyna: – Lubię tu przychodzić, bo wykłady mi się podobają i lubię rękodzieło, lubię się uczyć.

Anna (64l): – Czuję się tu super, robimy maści, herbatki i przede wszystkim spotkania są ciekawe za każdym razem.

Pani Agata w przyszłości planuje zrealizować projekt ogrodu sensorycznego i cieszy ją to, że jest to świetna aktywność dla seniorów. Ogrodoterapia oddziałuje na zmysł wzroku, dotyku, powonienia, wpływa stymulująco na mózg i daje wiele satysfakcji. Każdy ma do czynienia z nasionkami, fasolkami, szyszkami, które samodzielnie sadzi, pielęgnuje, cieszy się kwia­tami. – Stworzyliśmy namiastkę takiego ogrodu – ścieżkę sensoryczną przy klubie kultury Zastów. Seniorzy posadzili najpierw na­sionka, potem małe sadzonki przesadzali do większych pojemników i tak, małymi krokami, chcemy działać. Jednak realizacja projektu całego ogrodu sensorycznego to kosztowny pomysł i fundacja szuka możliwości sfinansowania zamierzenia. Mimo, że dyrekcji Wawerskiego Centrum Kultury podobał się pomysł – niestety w czasie rozmów z zarządem Fundacji nie padły konkretne deklaracje.

Pani Agata chce działać i wciąż szuka pomysłów na zaktywizo­wanie seniorów i zachęcenie ich do wyjścia z domu i nawiązania nowych relacji. Chce, aby projekty, które realizuje w fundacji były wspólnymi pomysłami – tak aby seniorzy mieli poczucie wpływu na to, co chcą i będą robić.

Należałoby również przyjrzeć się skuteczności komunikacji z seniorami w celu lepszego docierania z nowymi programami i ofertami. Starsze pokolenie nie jest biegłe w obsłudze smartfonów, Facebooka, a często nie posiada też Internetu. Skuteczne przekazywanie informacji musi się odbywać bezpośrednio poprzez opiekunki z opieki społecznej albo przez tablice ogłoszeń znajdujące się w różnych instytucjach naszej dzielnicy.

Kreatywne spotkania dla wszystkich chętnych seniorów odbywają się we wtorki w godzinach 15-17.

Fundacja Wsparcie
tel: 570 386 060
www.fundacjawsparcie.eu