Bloki potrzebują parkingów
W poprzednim numerze Gazety Wawerskiej poruszyliśmy temat nowych inwestycji wielorodzinnych w naszej dzielnicy, również tych wydawanych na podstawie decyzji o warunkach zabudowy. O tym, że temat jest ważny i kontrowersyjny świadczą liczne głosy mieszkańców zaskoczonych skalą niespodziewanego sąsiedztwa, oraz ciche pomruki niezadowolenia płynące do nas z Urzędu Dzielnicy Wawer. Osobiście, do budynków wielorodzinnych (czyli bloków), mam stosunek neutralny pod warunkiem, że za ich powstawaniem nadążać będzie okoliczna infrastruktura (nie tylko) komunikacyjna, zaś lokalne służby uwzględnią nowe parametry natężenia ruchu i parkowania. Niestety, raczej regułą niż wyjątkiem, jest wydawanie nowych pozwoleń na budowę bez równoczesnego rozwoju infrastruktury komunikacyjnej i zmiany organizacji ruchu w okolicy. Nową inwestycję sprawdza się głównie pod kątem spełnionego bilansu miejsc parkingowych (wskaźniki zapisane w wuzetce lub planie zagospodarowania są i tak niewystarczające), ewentualnie prawidłowego uzgodnienia lokalizacji zjazdu na działkę budowlaną.
Zastanawiające, że w przypadku budynków jednorodzinnych wymagane są, zgodnie z zapisami planu, dwa miejsca parkingowe, podczas gdy dla mieszkań obowiązuje archaiczny wskaźnik 1 mieszkanie = 1 miejsce postojowe.
Takim negatywnym przykładem jest chociażby kwartał zabudowy w starym Aninie między ulicami Stradomską, VIII Poprzeczną, Pożaryskiego i IX Poprzeczną, gdzie w ciągu ostatnich siedmiu lat wybudowano 4 budynki wielorodzinne na 170 mieszkań. Pomimo budowy parkingów podziemnych (1 stanowisko parkingowe na 1 mieszkanie), deficyt miejsc postojowych widoczny jest gołym okiem – pobliskie ulice są zastawione ciasno samochodami, właściciele okolicznych domów mają utrudniony dostęp do wjazdów na posesje, a piesi muszą omijać samochody ulicą, ponieważ chodnik, podobnie jak cały pas drogowy, są zbyt wąskie. Podczas niedawnej i tymczasowej – jak wtedy informowano – zmiany organizacji ruchu związanej z budową tunelu w Międzylesiu, wprowadzono na ulicach VIII i IX Poprzecznych ruch jednokierunkowy. Tunel zbudowano – jednokierunkowość utrzymano. To jednak rozwiązanie niewystarczające. Przydałyby się dodatkowe decyzje związane z usprawnieniem lokalnej organizacji ruchu – chociażby wprowadzenie jednego kierunku na ulicy Stradomskiej (np. w kierunku północnym na odcinku od ul. X Poprzeczna – VIII Poprzeczna, oraz w kierunku południowym na odcinku od ul. VI Poprzeczna – VIII Poprzeczna) czy ograniczenia w parkowaniu w pasie ul. VIII Poprzecznej. Co jednak mają zrobić właściciele samochodów?
Brak miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego pogłębia patologie komunikacyjne w okolicy ulicy Klimontowskiej. Przykład z Anina pokazuje jak deficyt miejsc parkingowych generuje poważne uciążliwości w ruchu kołowym i pieszym. Z podobną sytuacją mają do czynienia mieszkańcy sąsiadujący z wciąż rozbudowywanym zespołem czterokondygnacyjnych domów wielorodzinnych „Klimontowska” w osiedlu Wawer – „Osiedle Klimontowska”, „Osiedle Palmowa”, osiedle „Wichrowy Park” przy ulicy Wichrowej. Samo „Osiedle Klimontowska” to już siedem budynków z paroma setkami mieszkańców, którzy zazwyczaj mają więcej niż jeden samochód w rodzinie i dla których ul. Klimontowska stała się naturalnym łącznikiem z ul. Trakt Lubelski i dalej ulicą Kadetów. To nie koniec – wciąż wydawane są nowe wuzetki na budynki wielorodzinne z usługami wzdłuż ulicy Klimontowskiej od Kanału Nowa Ulga do rezerwy pod Trasę Olszynki Grochowskiej, również na budynek wielorodzinny na działce po dawnym składzie budowlanym Emes, na działki na rogu Klimontowskiej z Wichrową. Można tylko domniemywać kontynuację podobnej w charakterze zabudowy w kierunku ulicy Lucerny.
W oparciu o jaki współczynnik parkowania bilansowane będą miejsca postojowe dla tych inwestycji? Nie wyobrażam sobie, żeby nie nastąpiły zmiany w infrastrukturze komunikacyjnej, czy organizacji ruchu przy takich zmianach urbanistycznych tej części Wawra. Pożądane byłyby, na przykład, szeroko rozumiane konsultacje społeczne z właścicielami okolicznych posesji, mieszkańcami już wybudowanych bloków, Urzędem Dzielnicy oraz nowymi inwestorami.
Drodzy radni, Zarządzie Dzielnicy – nie czekając na rozstrzygnięcia w zapisach uchwalanych planów zagospodarowania (a może przy okazji ich opiniowania) – czas na podjęcie dialogu społecznego na temat rozwoju budownictwa wielorodzinnego w Wawrze. Czas na eliminację uciążliwych skutków powstawania takiej zabudowy, poprzez współpracę ze wszystkimi zainteresowanymi stronami. Czas na skuteczne rozwiązanie problemu.
0 komentarzy