Centra lokalne
Na początku były dwa słowa
Pisane małą literą – to po prostu osiedlowe (lub podmiejskie) centralne skupiska lokalnych funkcji, i choć ławeczka piwna przed wilkowyjskim monopolem z serialu „Ranczo” to jednak trochę za mało, to już np. osiedlowy rynek – ze sklepami w parterach, targowiskiem, pocztą, placem zabaw, skwerem z fontanną, przystankiem autobusowym – uznałbym za przykład idealny. Centra lokalne istniały w naszych miastach od zawsze. Wyznaczane przed wiekami jako przywilej lokalnego władcy „miejsca targowe” powstawały na podgrodziach, w skupiskach ludności obsługującej gród i najbliższą okolicę. Z czasem przekształcały się – jako ośrodki wymiany handlowej, usług, funkcji administracyjnych – w samodzielne miasta. W Polsce mamy wspaniałe stare centra lokalne (Kraków, Zamość, Sandomierz, Gdańsk, Wrocław) i kompletnie pozbawione takich centrów ogromne dzielnice w tychże miastach.
„Centra Lokalne” to podejmowane w miejscach przestrzennego chaosu współczesne próby rewitalizacji (lub zaprojektowania od zera) publicznej, osiedlowej przestrzeni miejskiej. Propozycje integracji (istniejących i projektowanych) niezbędnych lokalnych funkcji publicznych (także komercyjnych) jako odpowiedź na potrzeby okolicznych społeczności – z ich codziennymi kontaktami, aktywnościami, wymianą, specyfiką, życiem społecznym na poziomie relacji sąsiedzkich i osiedlowych. „Centra Lokalne” są projektowane przez ekspertów: urbanistów, architektów, socjologów, ekonomistów i mają być (z założenia) dopasowane do konkretnej lokalizacji. W ich powstawaniu ważną rolę spełniają społeczne konsultacje.
W Warszawie nie mamy ani starej części spełniającej rolę centrum lokalnego ani takich centrów w dzielnicach. Po wielu latach chaotycznej rozbudowy Warszawy przypomniano sobie, że o takie centra trzeba zadbać. Pierwszy pomysł pod nazwą „Centra Integracji Lokalnej” pojawił się w 2013 roku, w wyniku dyskusji prowadzonych przez stołeczny Ratusz z mieszkańcami w ramach cyklu zatytułowanego „Warszawa 2.0. Zmieniamy Warszawę”. W efekcie, stwierdzono istotny niedobór miejsc spełniających funkcje społeczno-kulturalne w wymiarze dzielnicowym. Wkrótce o pomoc w wytypowaniu konkretnych lokalizacji poproszono miejscowy oddział Stowarzyszenia Architektów Polskich (SARP), który z kolei włączył w to także socjologów i ekonomistów. W czerwcu 2015 roku SARP zorganizował na zlecenie Biura Funduszy Europejskich i Rozwoju Gospodarczego m. st. Warszawy specjalne warsztaty, których celem było wytypowanie 10ciu (spośród 250ciu) konkretnych warszawskich lokalizacji godnych zainwestowania i przeobrażenia w modelowe Centra Lokalne. Na bazie warsztatów, w zespole pod przewodnictwem zmarłego niedawno prof. ndzw arch. Krzysztofa Domaradzkiego, powstało 148stronicowe „Studium koncepcyjne dotyczące centrów lokalnych w Warszawie”, w którym uwzględniono analizy wybranych 10 stołecznych lokalizacji zarekomendowanych władzom Warszawy do sfinansowania w „programie pilotażowym”. Wśród wytypowanych do realizacji Centrów Lokalnych znalazła się wawerska Falenica.
W wyniku dyskusji uczestnicy warsztatów – projektanci i aktywiści – przyjęli następujące kryteria definiujące pojęcie centrum lokalnego:
zawiera element powszechnie dostępnej przestrzeni publicznej;
jest wielofunkcyjne (z możliwością wymienności funkcji w zależności np. od pory dnia czy roku);
- znajduje się w niewielkiej odległości od miejsc zamieszkania (10-15 min spaceru);
- służy wymianie: handlowej, intelektualnej, społecznej;
- ma program/ofertę dla różnych grup wiekowych i społecznych;
- łączy ludzi, buduje lokalną wspólnotę;
- ma przyjemną, ładną formę urbanistyczną;
- ma swój niepowtarzalny, budujący lokalną tożsamość charakter.
Centrum Lokalne w Falenicy
Za największy potencjał falenckiego centrum uznano: centralną i dobrze skomunikowaną lokalizację, zakorzenioną wśród społeczności lokalnej handlową funkcję terenu (targowisko, DH Fala, poczta, drobne usługi) oraz obecność funkcji kulturalnych dających wiele okazji do spotkań i kontaktów sąsiedzkich (kino, biblioteka). Zwrócono również uwagę na chaos przestrzenny panujący w centrum Falenicy, duży niedostatek przestrzeni publicznych o funkcjach innych niż komunikacja, brak funkcji związanych np. ze sportem i rekreacją, oraz niewykształcone powiązania funkcjonalno-przestrzennego pomiędzy stacją a obiektami handlowymi.
Zarekomendowano:
- uporządkowanie kwestii parkingowych (wprowadzenie ograniczeń i przyporządkowanie miejsc – postojowych funkcjom publicznym)
- poprawę bezpieczeństwa i komfortu pieszych (remonty chodników, oświetlenie uliczne),
- powiązanie przestrzenne wszystkich funkcji – od stacji Falenica po targowisko,
- uzupełnienie funkcji publicznych oraz nadanie nowej, estetycznej formy targowisku;
- powstanie ogólnodostępnych miejsc do siedzenia
- budowę toalety publicznej (lub wykorzystanie istniejącej infrastruktury stacji PKP)
- modernizację lub budowę nowej wypożyczalni książek
I tak to się wszystko zaczęło…
Korzystałem m.in. z: „Studium koncepcyjne dotyczące Centrów Lokalnych w Warszawie” opracowanie z 2015 r.
0 komentarzy