Wąsko na Lucerny
Na temat ulicy Lucerny w dzielnicy Wawer możnaby napisać książkę. Może nie byłby to wzięty kryminał, ale przynajmniej coś w rodzaju thrillera, bo w historii tej arterii było dużo silnych emocji. Najnowszy rodział takiej książki dotyczyłby wprowadzonej niedawno nowej organizacji ruchu na mostku nad kanałem Nowe Ujście.
Słupki na jezdni
W ostatnich dniach grudnia ubiegłego roku, niczym mikołajkowym prezentem – rózgą, kierowcy zostali zaskoczeni słupkami w pasie jezdni w ciągu ul. Lucerny. To nowy pomysł drogowców z Zarządu Dróg Miejskich (ZDM) na poprawę bezpieczeństwa w tym miejscu. Niestety, efekt jest taki, że jest tu jeszcze bardziej niebezpiecznie niż to było wcześniej. Wystarczy tylko chwilę poobserwować kierowców w tym miejscu, aby przekonać się, że dochodzi tu do groźnych sytuacji. Mieszkańcy opisywali już zresztą kilka takich incydentów w mediach społecznościowych, które na szczęście skończyły się „tylko” uszkodzonymi samochodami.
Nowa organizacja ruchu w tym miejscu to zatem zdecydowanie zły pomysł i powinno się jak najszybciej z tego zrezygnować, wcielając w końcu w życie przebudowę samego mostka nad kanałem. Z tym jednak drogowcy poradzić sobie już nie mogą…
Biurokracja, tudzież nieudolność
O tym, że poszerzenie przepustu nad Kanałem Nowe Ujście jest niezbędne wiadomo już od tak dawna, że ciężko jest tu nawet wskazać konkretną datę. Ta potrzeba stawała się po prostu tym większa, im większy był ruch samochodowy w ciągu ul. Lucerny.
ZDM, czyli jednostka miejska, która zarządza ulicą Lucerny, świadomość konieczności poszerzenia mostka ma przynajmniej od 2014 roku, kiedy to Rada Osiedla Sadul wnioskowała o ujęcie drogi dla rowerów w ciągu ulicy Lucerny w „Programie Rozwoju Tras Rowerowych Warszawy do 2020 roku”. ZDM wniosek uwzględnił, ale mimo iż wspomniany strategiczny dokument miasta stracił już nawet swoją ważność, droga dla rowerów w ul. Lucerny jeszcze nie powstała.
Osiedlowy samorząd interpelował jeszcze w 2014 roku o poszerzenie samego mostka. Wskazywano na to, iż z powodu znacznego zwężenia jezdni oraz chodnika nad kanałem jest to jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc w osiedlu Sadul, zarówno dla ruchu samochodowego, jak i dla pieszych. Przypominano wtedy też o co najmniej dwóch wypadkach śmiertelnych, w 2006 i 2012 roku. Pełnomocnik Prezydenta m.st. Warszawy, Łukasz Puchalski (który dzisiaj notabene jest dyrektorem ZDM) odpowiadał wtedy m.in, że „w ciągu ulicy Lucerny, w nadchodzącym roku MPWiK planuje budowę kanalizacji. Z informacji uzyskanych od MPWiK wynika, że budowa kanalizacji nie obejmuje wymiany mostu nad kanałem Nowe Ujście. Nie przekreśla to jednak możliwości zbudowania trasy rowerowej wzdłuż ul. Lucerny. W najbliższym czasie rozważymy wspólnie z MPWiK oraz ZDM, jakie są możliwości utworzenia infrastruktury rowerowej oraz poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego przy okazji tej inwestycji”. Kilka lat później rzeczywiście udało się wybudować kanalizację w ul. Lucerny, ale mostek pozostał wciąż w tej samej szerokości (czy raczej wąskości).
W maju 2015 roku ekipa ZDM ambitnie zakomunikowała, iż przepust w ciągu ul. Lucerny planuje poddać przebudowie w latach 2015/16. Z tego też oczywiście nic nie wyszło.
Na początku 2017 roku ZDM zaktualizował swoje zamierzenia i pochwalił się na swojej stronie internetowej, że jeszcze w tym samym roku planuje zmodernizować przepust drogowy w ul. Lucerny. Wydział Obiektów Mostowych w ZDM-ie informował wtedy, że ogłosi przetarg na rozbudowę mostka w trybie „projektuj i zbuduj”. Zamierzenie to szybko jednak się w niewiadomy sposób rozmyło, a sam wspomniany wydział też już zresztą przestał istnieć.
W 2018 roku ZDM wrócił do tematu i poinformował, iż trwają prace projektowe, które będą obejmowały 2 etapy realizacji przebudowy przepustu w ul. Lucerny: pierwszy etap polegający na poszerzeniu chodnika do szerokości 2 metrów od strony północnej bez zmiany geometrii jezdni, a następnie drugi etap związany z przebudową przepustu od strony południowej obejmującą budowę ścieżki rowerowej o szerokości 3 metrów i poszerzenie jezdni. Rok później rzeczywiście powstał gotowy projekt tej przebudowy (projekt ważny 2 lata).
W 2019 roku dyrektor Zarządu Dróg Miejskich pisał, iż „aktualnie trwają procedury związane ze złożeniem wniosku o pozwolenie na przebudowę przepustu. Realizacja tego zadania będzie możliwa po uzyskaniu środków na ten cel przyznanych przez Radę m.st. Warszawy.”
Środki finansowe zostały znalezione, ale temat zablokowały formalności związane z uzgodnieniem przebudowy z właścicielem kanału Nowe Ujście, a co za tym idzie nie udało się uzyskać pozwolenia na budowę. Sprawa poszerzenia mostku w ul. Lucerny najwidoczniej zresztą nie była zbyt istotna dla miasta (a w tym powinna być już rola Zarządu Dzielnicy), bo zdarzyło się nawet, że przedstawiciel ZDM-u na posiedzeniu Komisji Rozwoju Rady Dzielnicy Wawer w dniu 18 września 2020 roku stwierdził, iż taka inwestycja nie jest w ogóle planowana (sic!).
W październiku 2020 roku ZDM informował jednak, iż „proceduje ww. sprawę pod kątem uzyskania prawa do zarządzania terenem na cele budowlane”, potwierdzając, że „dysponuje dokumentacją na poszerzenie przepustu”.
Niezły kanał
Rok później, dokładnie w grudniu 2021 roku, kiedy dokumentacja projektowa utraciła już ważność, urzędnicy pisali: „Obecnie ZDM czeka na uzyskanie zgody właścicielskiej na działkach Kanału Wawerskiego w celu zlecenia aktualizacji projektu wraz z uzyskaniem pozwolenia na budowę. Procedura uzyskiwania zgody właścicielskiej wydłuża się ponieważ występują problemy z ustaleniem, która jednostka pełni prawa właścicielskie na cieku wodnym. Początkowo uzyskanie zgody było procedowane z PGP Wody Polskie. Ostatecznie porozumienie nie zostało podpisane. WP poinformowały, że nie pełnią już praw właścicielskich na kanale. Nie poinformowały jednak, do kogo należy zwrócić się w tej kwestii. Sprawa została skierowana do Biura Mienia Miasta i Skarbu Państwa. Do tej pory ZDM nie otrzymał odpowiedzi, czy w kompeetencjach tej jednostki leży wydanie zgody właścicielskiej. Brak zgody właścicielskiej uniemożliwia uzyskanie pozwolenia na budowę niezbędnego do przystąpienia do prac […]. ZDM przystąpi do aktualizacji projektu wraz z uzyskaniem pozwolenia na budowę bezpośrednio po uzyskaniu zgody właścicielskiej na wykonanie robót na kanale”.
Kroczek ku drodze dla rowerów
W kwietniu 2022 roku powstała szczegółowa koncepcja pt. „Budowa drogi dla rowerów wzdłuż Patriotów i Lucerny”, ale po jej opracowaniu nie wykonano żadnego kolejnego kroku odnośnie samej realizacji. Urzędnicy zarzekają się jednak w mediach społecznościowych, że chcieliby to zadanie zrealizować ze środków unijnych. Kiedy? Nie wiadomo.
Pytamy i czekamy…
Trudno zrozumieć takie formalne problemy, bo w wielu przypadkach, wydawać by się mogło znacznie trudniejszych, udaje się te formalizmy rozwiązywać. Dlaczego na przykład w tym konkretnym przypadku nie można skorzystać z decyzji o Zezwoleniu na Realizację Inwestycji Drogowej, która wiąże się z rygorem natychmiastowej wykonalności i jednocześnie wywłaszczeniem nieruchomości od ich właścicieli (ktokolwiek to by nie był, albo nawet jeśli właściciel nie jest znany)? Zapytaliśmy o te sprawy punktowo po raz kolejny.
Póki co czekamy zatem na dalsze rodziały historii mostka w ul. Lucerny, których autorem jest przede wszystkim ZDM, ale obawiam się, że szlagierowe to jednak nie będzie.
A możecie wyjaśnić dlaczego wzdłuż ulicy Mrówczej od ulicy Panny Wodnej do Zwoleńskiej nie może powstać ścieżka rowerowa, chciaż jest tam czerwona kostka i kiedyś były na niej namalowene rowery (widać na starych mapach Google)? Mi ani Pełnomocnik ds. komunikacji rowerowej ani gmina Wawer ( do której mnie odesłał) nie udzieliła odpowiedzi?
Już jest postępowanie na projekt przebudowy Lucerny i ronda Zesłańców Syberyjskich, jest też mowa o przepuście w etapie II
https://zdm-waw.ezamawiajacy.pl/pn/zdm-waw/demand/notice/public/119458/details
od podpisania umowy będa mieli na to 16 m-cy.